"Czyż nie jest tak, że każdy jest po trosze artystą? Nie jestże prawdą, że ludzkość tworzy sztukę nie tylko na papierze lub płótnie, ale w każdym momencie życia codziennego - i gdy dziewczę wpina kwiat we wlosy, gdy w rozmowie wypsnie się wam żarcik, gdy roztapiamy się w zmierzchowej gamie światłocienia, czymże to wszystko jest, jeśli nie praktykowaniem sztuki? Po cóż więc ten podział dziwaczny i bzdurny na "artystów" i resztę ludzkości? I czyż nie byłoby zdrowiej, gdybyście, zamiast mienić się dumnie artystami, mówili po prostu: "Ja może nieco więcej niż inni zajmuję się sztuką"?"
Witold Gombrowicz "Ferdydurke"
|
|